Nie lubię siebie w kopertowych sukienkach. Z resztą w bluzkach też nie. Robiłam wiele podejść i za każdym razem kończyło się to tak samo jak ze wzorzystymi tkaninami, czyli marnie. Jak to się stało, że postanowiłam poświęcić trzy tygodnie na stworzenie właśnie kopertowej sukienki?